~ HGxSS w granicach nierozsądku ~: 2016

sobota, 31 grudnia 2016

Another year… :)

Mimo że rozdział wylądował u Oli (dosyć krótki), to pewnie nie uda mi się go opublikować jeszcze tego roku. Oczywiście to moja wina, bo za późno się za niego zabrałam, ale tak jest, że zastój trwa 3 miesiące, a napisanie rozdziału zabiera jedynie 2 dni (okej, okej, zdradzę Wam, że ma tylko 6 stron - nie bijcie!). Wolne jakoś na mnie podziałało i miałam chwilę, aby nad tym w ogóle pomyśleć. Wszystkie jesteśmy zabiegane, ale robiłam prawo jazdy (zdałam!), miałam rehabilitację (całe szczęście skończyłam) i jeszcze zostały mi korki i kursy (klasa maturalna), więc podejrzewam, że przez jakąś chwilę będzie to wyglądać tak, jak wygląda.
Przechodząc do meritum:
Życzę Wam, kochane, roku przepełnionego radością i brakiem zmartwień. Aby 2017 był łaskawy dla każdego z Nas :) 
Trzymam kciuki za wszystkich, którzy w nadchodzącym roku też będą przystępować do matury - musimy temu podołać :)))
xoxoxo

P.S.
Historia ciągnie się kolejny rok, ale nie odpuszczę dopóki nie skończę!

wtorek, 18 października 2016

Rozdział 38 cz. II

Słoneczka przepraszam Was za takie poślizgi, ale robię, co mogę. Rozdział niestety niedokończony, ale doszłam do wniosku, że skoro Ola zbetowała, to się podzielę od razu. :)
Chciałam całą akcję umieścić w jednym poście, ale jakoś będziemy musieli przeboleć, że teraz na tym historia się urywa...
Proszę dodawajcie mi energii i Weny!

niedziela, 4 września 2016

Kochani!
Chciałabym Was jedynie ostrzec, że mój nowy plan lekcji bardzo mnie ograniczy w tym roku jeśli chodzi o pisanie rozdziałów. Szykuje się przede mną bardzo ciężki rok (no dobra, 8 miesięcy), a każdego dnia, od poniedziałku do piątku, siedzę w szkole przez bite 8h, a do tego co niekiedy mam jeszcze zajęcia dodatkowe. Będę się starała coś wstawiać, ale po prostu wolę Was uprzedzić z góry.
Ściskam mocno i mam nadzieję, że rozumiecie! :))
xoxo

sobota, 16 lipca 2016

Rozdział 38 cz. I

Aktualnie jadę samochodem do Holandii, a z racji, że przed chwilą dostałam maila i wciąż jestem w Polsce to wrzucam :) Wszelkie poprawki techniczne zrobię jak wrócę i będę miała komputer.
Udanych wakacji!
xoxo


sobota, 18 czerwca 2016

Rozdział 37

Już 4 strony następnego są zrobione :)
Mam nadzieję, że w końcu przyznacie, że coś zaczyna się rozkręcać :D
Przecinki opanowała Ola :)

wtorek, 24 maja 2016

Rozdział 36


Chyba powoli wracam do starego rytmu pisania (nie zapeszając :D).
Przeżyłam 18stkę, to teraz mogę zabierać się za dalsze pisanie xd Co prawda na Olę czeka sesja, no ale mam nadzieję, że jak będzie potrzeba, to chwilę czasu znajdzie :)
Czytajcie, komentujcie i oczekujcie kolejnego! :))

niedziela, 10 kwietnia 2016

Rozdział 35

Wracam po kolejnej przerwie i po nieroztropnym wysłaniu e-maila z rozdziałem do mojej byłej Bety :))
Zdaję sobie sprawę, że teraz zajmuje mi więcej czasu pisanie postów, ale to nie zależy ode mnie w tak dużym stopniu w jakim bym chciała. Teraz jeszcze nastał czas 18-stek, a i moja szykuje się w maju! :D
Mam nadzieję, że spodoba Wam się rozdział.
Betowała Ola :)

xoxo

sobota, 27 lutego 2016

Słońca moje najdroższe, nie zawieszam i nie planuję w ogóle zawieszać bloga (oczywiście, "nie mów "hop"", no ale postaram się jak mogę).
Gdy nic nie pojawia się przez dłuższy czas oznacza to, że:
a) mam sporo szkoły na głowie i terminy mnie gonią,
b) próbuję podtrzymać życie, by nie legło mi w gruzach,
c) aktualnie gdzieś w prywatnym życiu próbuje odreagować,
d) szukam inspirującej muzyki - najwyraźniej nie mogę jej znaleźć,
e) staram wziąć się w garść,
f) nie mam ni chu chu ani grama weny,
g) mam właśnie problemy techniczne z Wordem.
Musicie zrozumieć, że po 8h w szkole, gdy wracam po 16 do domu często nie mam siły, by zrobić sobie jedzenie i normalnie funkcjonować, a co dopiero mówić o logicznym komponowaniu zdań.
I wciąż będę dla Was pisać i nie zaprzestanę dopóki nie skończę, nawet jeśli miałoby to potrwać kolejny rok.
Wiem, że historię, którą przedstawiam, bardzo przeciągam, ale wierzcie mi, że w pierwotnej wersji byłą ona o wiele dłuższa, ale po prostu zrezygnowałam z niektórych wątków. Oczywiście nie dajmy się zwariować, cała opowieść nie może polegać na tym, że Hermiona i Severus widzą się na korytarzu, bam!, i od razu są ze sobą, i żyją długo i szczęśliwie. ;))
To tyle ode mnie! Zrozumcie moją sytuację i zawsze kiedy nie wiecie, co się ze mną dzieje i z kolejnym rozdziałem popatrzcie na ten post :))
xoxo

czwartek, 14 stycznia 2016

14.01.2016r.

Nie ma słów, by opisać fakt, z którym musieliśmy się dzisiaj zmierzyć. Jest jedynie szok. Alan Rickman był nie tylko wielkim aktorem, ale także wielkim człowiekiem, i długo zajmie mi pogodzenie się z myślą o jego odejściu. Składam najgłębsze kondolencje dla jego rodziny. Plany filmowe i sceny teatralne będą o wiele bardziej uboższe po stracie tak wybitnego aktora.
Odszedł bodajże najpiękniejszy głos kina.
Wraz z Trinity wznieśmy różdżki i uczcimy jego pamięć minutą ciszy...

poniedziałek, 4 stycznia 2016

Rozdział 34

Przepraszam Was, kochani, że od 3 miesięcy nie wstawiłam rozdziału. Jakoś tak się porobiło, że albo byłam zalatana, albo najzwyczajniej w świecie brakowało mi weny i chęci. Mam nadzieję polepszyć swoje tempo (co jest jednym z moich postanowień noworocznych!) i brnąć ku kolejnym przygodom, aż w końcu do końca. :)
Rozdział nie jest długi, ale już przysiadam do kolejnego! (Poszukuję jeszcze jedynie inspiracji, która by mnie tchnęła do pisania do 3 na ranem :) - wtedy to już w ogóle byłoby idealnie!)
Mam nadzieję, że postanowienia noworoczne macie zapisane i życzę Wam spełniania ich, jak i siebie, a także, żeby 2016 rok pomógł Wam się zmienić na jeszcze lepsze!

Betowała nowa Beta, Ola! :))